Ćwiczenia na rozgrzewkę

Unknown - 18 grudnia


Zanim wsiądziemy na konia powinniśmy wykonać kilka ćwiczeń rozciągających, tak jak przed każdym innym sportem. Ważne by odpowiednio rozgrzać swoje mięśnie. Chciałabym dzisiaj skupić się raczej na innych ćwiczeniach - na ćwiczeniach z siodła. Takie ćwiczenia skierowane są zarówno dla jeźdźca, jak i dla trenera. Zajrzyjcie do rozwinięcia by sprawdzić czy znacie wszystkie proponowane przeze mnie zadania.

Dotknięcie uszu
Trzymając luźne wodze przesuwamy swoje dłonie po końskiej szyi w kierunku uszu. To ćwiczenie możemy wykonać zarówno ze strzemionami jak i bez nich. Pamiętajmy jednak by nasza łydka nie uciekała do tyłu. To ćwiczenie sprawdza naszą równowagę oraz pewność siebie w siodle. Poza tym jest bardzo przydatne w praktyce - można bez schodzenia z konia poprawić mu nauszniki czy ogłowie. Dodatkowo dzieciakom sprawia wiele radości podczas oprowadzanek czy lonży. 

Dotknięcie ogona
To ćwiczenie wykonujemy na dwie strony. W prawej ręce trzymamy luźne wodze. Wykonujemy zgięcie w lewą stronę i lewą ręką sięgamy do ogona. Pilnujemy by nasza łydka nie zmieniła położenia. To ćwiczenie rozciąga nasze mięśnie przykręgosłupowe oraz mięśnie brzucha. Ćwiczenie wykonujemy analogicznie na prawą stronę. Przy tym ćwiczeniu trzeba zachować szczególną ostrożność - nie każdy koń lubi gdy coś drapie go w ogon. 

Skrętoskłony do stóp
Siedząc prosto i poprawnie w siodle dotykamy prawą dłonią lewej stopy, prostujemy się i analogicznie dotykamy lewą dłonią prawej stopy. Cały czas musimy mieć obciągniętą piętę. Jeśli na początku nie damy rady dotknąć stopy to nic nie szkodzi. Ćwiczenie czyni mistrza. Ćwiczenie poprawia naszą równowagę i dobrze wpływa na naszą talię.


Rowerek
To ćwiczenie natomiast polega na naprzemiennym podnoszeniu kolan. Na początku można trzymać się siodła dla złapania równowagi. Jeśli będziemy czuć się pewniej warto złapać się za biodra i w takiej pozycji wykonywać ćwiczenie. Sprawdzimy dzięki temu naszą równowagę.

Wymachy nogami
To ćwiczenie wykonujemy bez strzemion. Naprzemiennie mocno wyciągamy jedną nogę do przodu by później cały czas obciągniętą wyciągnąć do tyłu. Znów trzeba zwrócić szczególną uwagę na konia - nie każdy jest przyzwyczajony do takich wygibasów z siodła i może różnie zareagować. 

W dół łopatki
To ćwiczenie bardzo podobne jest do skrętoskłonów. Tym razem jednak przesuwamy dłoń wzdłuż łopatki konia. Staramy się zjechać jak najniżej. W ramach tego ćwiczenia można również objąć szyję konia.


Szybkie wykonywanie poleceń
A to ćwiczenie uwielbiam! Szczególnie gdy to właśnie ja wypowiadam polecenia. O co chodzi? Jeździec siedząc poprawie w siodle musi wykonać jak najszybciej (i najdokładniej) wydane przez nas polecenia. Na początku są one mówione wolno by jeździec zrozumiał o co chodzi. Przykładowe komendy:
ramiona w bok, ramiona do góry, dłonie na kask, dotykamy kolan, ramiona do góry...
Całość polega na tym by jeździec nie spodziewał się jakie będzie następne zadanie. Uczy to go szybkich reakcji na daną sytuację i wywołuje uśmiech zarówno u ucznia jak i instruktora.

Kręcimy stopami
Moja zmora. Nie potrafiłam wykonać tego polecenia gdy rozpoczynałam naukę. Obecnie jest to jedno z moich ulubionych ćwiczeń. Chodzi o to by kręcić stopami kółka do wewnątrz jak i na zewnątrz. 

Stajemy w strzemionach
To ćwiczenie pokazuje nam jaka jest nasza równowaga. Chodzi w nim o to by podnieść tyłek nad siodło, wyprostować się i znaleźć złoty środek. Na początku można chwycić się końskiej grzywy dla lepszej stabilizacji.


Znacie jeszcze jakieś ćwiczenia? Co sądzicie o rozciąganiu z siodła?

  • Podaj dalej

Wybrane z myślą o Tobie

0 komentarzy