Rzuć to! Lub się powstrzymaj

Patka hm - 28 stycznia


Ile potrzeba by zrujnować sobie bądź komuś życie? By przekreślić wszystko jednym ruchem? Niewiele. Oj, niewiele... Często nie zdajemy sobie sprawy jak wielkie niebezpieczeństwo stwarzamy dla siebie, dla osoby która jest obok nas, dla zwierząt.

Zmiana otoczenia sprawia, że człowiek dostrzega rzeczy, z którymi wcześniej nie miał styczności bądź nie zwrócił wcześniej na nie uwagi. Po przyjeździe na studia zdałam sobie sprawę z tego, ile osób związanych z końmi, z naszym jeździeckim światem, sięga po papierosy. I to im chcę poświęcić to rozważanie. 

Ile się mówi o tym, że palenie szkodzi osobie palącej i osobom przebywającym w jej otoczeniu. Ale to czy ktoś sięga po papierosy to przecież jego decyzja, jego zdrowie i nikogo nie powinno to obchodzić. Ale mnie obchodzi. Bo co jeśli tą osobą jest stajenny, jeździec, pensjonariusz, właściciel stajni? 

Co sprawia, że stajnia jest miejscem ogromnego ryzyka?

Przede wszystkim ilość rzeczy łatwopalnych. Siano, słoma, ziarna zbóż... Stajnie czasem są zbudowane z drewna, bądź drewno jest elementem dekoracyjnym. A przecież wiadomo, że wymienione wyżej materiały w styczności z ogniem mogą być zabójczo niebezpieczne. A skoro w takim miejscu trzymamy żywe istoty, to należy mieć na uwadze ich bezpieczeństwo. A wyeliminowanie przedmiotów łatwopalnych raczej nie wchodzi w grę. Trzeba postawić na wyeliminowanie ognia i rzeczy, które mogą ten żywioł wzniecić.


Zamiana ról

Wyobraź sobie, że jesteś właścicielem stajni. Czy zatrudnisz na stanowisko stajennego osobę, która ma problem z powstrzymaniem się od palenia papierosów? Jaką masz pewność, że ta osoba podczas ścielenia boksów nie zechce przy okazji sięgnąć po papieros, bo "lepiej mu się wtedy pracuje"? Czy osoby, które trzymają u Ciebie swojego konia będą przestrzegały zakazu palenia na terenie stajni? Powiesz sobie - okej, przecież wyznaczyłam miejsce gdzie ludzie mogą bez problemu zapalić. Ale tu pojawia się kolejne pytanie. Czy mamy pewność, że palą wyłącznie tam?

Wciel się teraz w osobę palącą, która jest pensjonariuszem, pracownikiem stajni lub osobą jeżdżącą na koniach należących do ośrodka. Czujesz chęć sięgnięcia po papieros, ale wiesz, że masz mało czasu a zostało ci jeszcze sporo rzeczy do zrobienia. Ile razy przyjdzie Ci na myśl, by zapalić? Jeśli jest się osobą uzależnioną, to łatwo znaleźć wymówkę dla swojego nałogu. "Lepiej mi się myśli/działa. Pomaga mi się zrelaksować." i tak dalej. Prędzej czy później sięgniesz po papieros w miejscu gdzie nie można palić. A skoro raz Ci się to przydarzyło to prawdopodobieństwo, że powtórzysz ten występek wzrasta. Bo skoro nikt Cię nie upomniał... 

Jestem uczulona na dym papierosowy - boli mnie od niego głowa, mam mdłości. Nie lubię tego zapachu i nigdy nie polubię. Ten wpis ma na celu uświadomienie nas, jak niebezpieczne może być sięganie po ten rodzaj używki w stajni/przez osoby związane z jeździectwem. W końcu chodzi o zdrowie i życie nas, naszych zwierząt. Jeśli jesteś osobą palącą to pomyśl tak - rzucam to nie tylko dla swojego zdrowia, ale także dla życia i zdrowia innych osób i zwierząt. Poza tym jak to wygląda? Ładna, młoda dziewczyna i papieros... 


A jakie jest Twoje zdanie na ten temat?

  • Podaj dalej

Wybrane z myślą o Tobie

0 komentarzy