Egzaminy już za mną, w końcu można zaczerpnąć powietrza i pomyśleć o czymś przyjemniejszym niż szkoła. Dlatego dziś chciałabym wam zaproponować wpis dotyczący wyjazdu w teren. Jeśli myślicie, że będzie to poradnik typu "nie wyprzedzaj czołowego, jedź w odstępie..." to się mylicie. Myślę, że poruszę kwestie, o których nie słyszeliście. Zapraszam do rozwinięcia.