Od lipca magister inżynier… trochę trudno w to uwierzyć, bo przecież przed chwilą zaczynałam naukę anatomii konia, męczyłam się nad biomechaniką, uczyłam krzyżówek genetycznych… ale to minęło i nie wróci więcej. Studia dobiegły końca, pewien etap się zakończył, a zupełnie nowy otworzył. Chcę wam krótko opisać jak wyglądał ostatni semestr na kierunku hipologia i jeździectwo.