Jeździć w kasku czy nie? Oto jest pytanie, które ciągle powraca niczym bumerang. Jeszcze kilkanaście lat temu kaski były używane sporadycznie i raczej tylko w szkółkach. Dziś jazda z odpowiednim nakryciem głowy jest obowiązkowa i nie należy z tym dyskutować. Nie ważne ile jeździsz i jak spokojnego konia dosiadasz - kask powinieneś mieć zawsze na głowie. W tym wpisie przedstawię wam popularne mity i fakty dotyczące kasków jeździeckich, oraz komentarz do nich. Zapraszam! 😉
Mity
Kask rowerowy jest bezpiecznym zamiennikiem kasku jeździeckiego
Przecież kask to kask - ma za zadanie chronić naszą głowę podczas upadku. Więc dlaczego mamy wyrzucać pieniądze w błoto na toczek jeździecki kiedy można zakupić kask rowerowy? Po pierwsze warto wiedzieć, że oba kaski różnią się budową, konstrukcją i materiałem. Dodatkowo kask rowerowy nie spełnia wymogów bezpieczeństwa takich jakie powinien spełniać toczek. Kaski przeznaczone do jazdy konnej podlegają bardziej rygorystycznym testom oraz zapewniają ochronę dodatkowych obszarów takich jak na przykład tył głowy.
Droższe kaski zapewniają większe bezpieczeństwo
Wszystkie certyfikowane kaski podlegają tym samym testom, dzięki którym są dopuszczane do użytkowania w jeździe konnej. Droższe kaski spełniają dokładnie te same wymogi bezpieczeństwa. Czym zatem się różnią? Przede wszystkim mogą różnić się wyglądem, dodatkami i materiałem użytym do obicia. Więc należy pamiętać, że musimy spojrzeć na certyfikaty jakie kask posiada, a nie kierować się ceną.
Prędkość zwiększa ryzyko obrażeń
Nie jest to do końca prawdą, dlatego znalazło się w mitach. Prędkość w małym stopniu wpływa na ilość i jakość obrażeń. Dużo większe znaczenie ma wysokość z jakiej nastąpił upadek.
Fakty
Kask zawsze należy wymienić po upadku
Gdy kask po upadku ma pęknięcie to nie ma o czym mówić - trzeba od razu zrezygnować z jazdy i wybrać się do sklepu po następny. Sprawa może zacząć się komplikować gdy po upadku nie doszło do widocznego pęknięcia. Większość jeźdźców po prostu stwierdza, że nie ma potrzeby wydawania kolejnych pieniędzy. Niestety nie jest to dobrym rozwiązaniem, ponieważ po upadku mogło dojść do mikroskopijnych uszkodzeń, które podczas kolejnego wypadku mogą zagrozić naszemu życiu. Nie mamy już pewności czy nasz kask zadziała prawidłowo. Niestety zakup nowego toczka wiąże się z niemałymi kosztami, ale czym są te koszty gdy chodzi o nasze zdrowie czy życie?
Wszystkie kaski powinny przejść specjalistyczne testy dopuszczające do użytku
Kask posiadający atesty może zapobiec uszczerbku na naszym zdrowiu a nawet zapobiec śmierci po upadku i uderzeniu głową o podłoże. Kaski posiadające odpowiednie certyfikaty przeszły gruntowne badania, które udowadniają, że ich konstrukcja jest bezpieczna i minimalizuje obrażenia.
Urazy głowy są kumulatywne
Badania dowodzą, że im więcej podobnych urazów głowy tym gorzej, ponieważ może to doprowadzić do długoterminowego uszkodzenia mózgu. Dlatego tak ważne jest by podczas każdej jazdy, na każdym koniu mieć na głowie odpowiedni kask.
Przede wszystkim dopasowanie
Nie ważne ile certyfikatów posiada Twój kask, jeśli jest niewłaściwie dopasowany może bardziej szkodzić niż chronić. Jak prawidłowo dopasować kask? Nie może on przesuwać się do przodu czy do tyłu. Niezapięty kask powinien być nieruchomy podczas naszych ruchów głową. Między paskiem a brodą powinny mieścić się dwa palce.
A Wy, pamiętacie o odpowiednim nakryciu głowy podczas jazdy? Przyznam się bez bicia, że jedynie podczas wyjazdu do wody nie zakładam kasku i muszę zmienić ten nawyk, bo nie warto ryzykować 😉
0 komentarzy